Z myślą o osobach maszerujących z kijkami na terenie Przemyśla przygotowano 2 trasy: oznakowaną kolorem czerwonym pętlę o długości 6,9 kilometra oraz dłuższą i wymagającą dobrej kondycji fizycznej trasę czarną o długości 11,5 kilometra. Ona również poprowadzona jest w formie pętli. Rozwiązanie takie umożliwia wejście na trasę zarówno w punktach startowych (odpowiednio: Park Zamkowy i Wybrzeże Ojca Świętego Jana Pawła II), jak również włączenie się w dowolnym punkcie miasta, gdzie napotkacie Państwo oznakowanie z charakterystycznym „ludkiem” z kijkami.
Na trasach zainstalowano tablice zawierające mapki i opisy tras oraz informacje, które pomogą w świadomym uprawianiu nordic walkingu. Zasady doboru sprzętu, poziomy, na jakich można go uprawiać, zestawy ćwiczeń do samodzielnego wykonania to tylko niektóre z zamieszczonych tam informacji. Całość dopełniają punkty pomiaru tętna, wraz z informacją: na jakim poziomie (zdrowie, fitness, sport) aktualnie maszerujemy. Nordic Walking Park „Przemyśl” oznakowany został zgodnie ze standardem Nordic Walking Park®, w ramach którego na terenie Polski powstało ponad 1000 kilometrów tras. Dzięki temu, przemyskie trasy otrzymały Certyfikat Tras nadany przez Polską Federację Nordic Walking, rekomendujący je do uprawiania nordic walkingu.
Trasa czarna: długość 11,5 km; czas przejścia ok. 2 h
Długa, forsowna i wymagająca dobrej kondycji trasa, poprowadzona w lewobrzeżnej części Przemyśla.
Długa, forsowna i wymagająca dobrej kondycji trasa, poprowadzona w lewobrzeżnej części Przemyśla.
Wyjście na trasę zlokalizowano w okolicach zatoczki autobusowej na Wybrzeżu Ojca Świętego Jana Pawła II. Początkowy fragment trasy prowadzi deptakiem nad Sanem. Dochodzimy do mostu Orląt Przemyskich i chodnikiem wzdłuż ul. 22 Stycznia, maszerujemy dalej w kierunku wschodnim. Mijamy stadion KS Czuwaj i pod mostem im. Ryszarda Siwca wchodzimy na gruntową ścieżkę przecinającą nadsańską łąkę. Dochodzimy do widocznego w oddali boiska sportowego, przy którym czeka na nas punkt pomiaru tętna. Po odczytaniu na wzorcowej tablicy zakresu tętna, w jakim pokonujemy dystans, ruszamy dalej i za znakami szlaku wracamy na chodnik. Na kije zakładamy ochronne butki i mijając siedzibę ZUS-u, rozpoczynamy podejście na Winną Górę. Jej nazwa nawiązuje do winnic, które zakładano na stokach góry już w średniowieczu.
Na 5. kilometrze czeka nas nie lada gratka – punkt widokowy z przepiękną panoramą miasta. Ruszamy dalej i po przecięciu ul. Krakowskiej skręcamy w alejki Parku Zasańskiego. Maszerując wśród drzew, dochodzimy do placu zabaw, przy którym czeka nas zadanie do wykonania. Posadowiona tu tablica ćwiczeń zawiera propozycję zestawów, pozostaje tylko wybrać jeden z nich i… ćwiczymy.
Po zakończeniu ćwiczeń wychodzimy z parku i ulicami Armii Krajowej i Ignacego Paderewskiego, skrótem przez lasek dochodzimy do ul. Marcina Bielskiego. Jeszcze tylko kilkukilometrowe zejście i po przecięciu ul. Grunwaldzkiej, dochodzimy do zatoczki autobusowej, skąd wyruszaliśmy na trasę naszego marszu. Nie zapominamy o rozciąganiu mięśni (propozycje ćwiczeń na tablicy) i na tym kończymy naszą wędrówkę.
